
Pisząc ostatniego posta (jeśli nie czytałeś, masz okazję naprawić ten błąd i kliknąć > tutaj <) umieściłem na jego końcu utwór. Zacząłem się wtedy zastanawiać nad pomysłem stworzenia listy utworów, na których się wychowałem i które ukształtowały mój muzyczny gust.
Dobra, wiem, jaki jest, taki jest, ale jest. No i się zaczęło. Inne pomysły na teksty zostały zarzucone. Od tej chwili tylko jedno mi w głowie było. Toć muzyka cały...