Jak pewnie pamiętacie drodzy czytelnicy z postu zamieszczonego jakiś czas temu, zorganizowaliśmy Adusi sesję zdjęciową. Było to już trzecie spotkanie jej z fotografem. Ada nie należy do dzieci kochających pozować, więc bardzo się obawialiśmy, jak to zniesie. O dziwo była spokojna, uśmiechała się, ogólnie sprawiało jej to radość. Oczywiście nie byłaby sobą, gdyby w pewnym momencie nie pogrymasiła. Na szczęście mała przerwa wpłynęła na nią kojąco. Wspominając o miłej i przyjemnej dla dziecka atmosferze nie sposób pominąć jeszcze jednej osoby. Chyba najważniejszej. Mam na myśli Marzenę, naszego fotografa lub jak niektórzy wolą fotografkę. To dzięki niej i jej odpowiedniemu podejściu do Aduni wszystko się udało. Marzenko serdeczne dzięki.
Zanim zaproszę Was do zobaczenia tego, co udało nam się zdziałać dodam jeszcze, że więcej zdjęć zamieściłem na moim instagramie, który właśnie dziś ma swoją premierę. Dla mnie każde zdjęcie jest boskie, dlatego miałem ogromne problemy z wybraniem kilku. Stąd pomysł opublikowania większej ilości na inście. Zainteresowanych zapraszam serdecznie do looknięcia i może nawet polubienia, za które z góry dziękuję w swoim i Ady imieniu.
Na koniec jeszcze słowo o miłej sytuacji, która mnie ostatnio spotkała. Otóż dostałem od mojej córki pierwsze imieninowe życzenia drogą elektroniczną. Brzmiały one dosłownie tak: „nttttas SE BN DS g bv”. Jak na pierwszy romans z klawiaturą to całkiem nieźle. Nie wiem, co one znaczą, ale sama sytuacja była przemiła :).
Super zdjęcia, zwłaszcza przedostatnie jest mega słodkie, a minka przeurocza :)
OdpowiedzUsuńCo do życzeń to podejrzewam, że tylko Adusia zna ich znaczenie :))
Pozdrawiam
Kasia
Dzięki za miłe słowa Kasiu. Co do życzeń pewnie jest tak, jak piszesz. Wyobrażam sobie radość, kiedy pozwolono jej dorwać się do klawiatury :). Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia, bo i modelka niczego sobie!
OdpowiedzUsuńCo do życzeń- kiedy moja córeczka dobrała się po raz pierwszy do klawiatury, napisała długie zdanie, oczywiście bez sensu, ale trzy ostatnio litery ułożyły się w słowo: sex. Dzieci to potrafią:).
Hehe, dobre. Dokładnie Sabinko tak, jak piszesz, dzieciaczki mają talent do różnych zgrywów, pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Adusia jest bardzo fotogeniczna i jeszcze jakie robi pozy. :)
OdpowiedzUsuń