Dziewczyny się pospały. W domu
nastała błoga cisza. Tylko tatulo na posterunku, cieszy się, że
nie musi zmywać. Niestety dziś go jednak to nie ominie. Nic to.
Ważne, że malutka wreszcie zasnęła. Męczyła się znowu po
jedzonku. Śmiesznie teraz wygląda, rozciągnięta na całym łóżku
mamuni. Ojciec przy usypianiu kolanem podpierał się o podłogę,
teraz córcia nie pozostawiła mu miejsca nawet na siwy włos. I
pomyśleć, jak życie może zmienić się w przeciągu miesiąca. To
był mój pokój, moja szafa, moje biurko i… moje łóżko. Dziś z
tego wszystkiego ostała się tylko kolekcja dzwoneczków, ze
zdziwieniem przyglądających się zapewne temu całemu zamieszaniu.
Ja z całym dobytkiem, nie pytany o zdanie, zostałem wyeksmitowany
do dużego pokoju a na stare śmieci, jeśli zajdzie taka potrzeba (a
zachodzi ona standardowo co dwie godziny), jestem przywoływany
donośnym zaproszeniem małej lokatoreczki. Tetrykujesz Waszmości
troszkę – mógłby ktoś powiedzieć. A i owszem, ale
troszeczkę rzecz jasna. Tak naprawdę dziwnie od razu tą całą
gonitwę polubiłem. I zmywanie i wyparzanie, sprzątanie i
prasowanie. Przewijanie i karmienie już też wychodzi, jakbym robił
to od zawsze. Najtrudniej jest uśpić Milusię. Ale gdy to się uda,
nadchodzi nagroda. Nie wiem jak Wy, ale ja mogę siedzieć całymi
godzinami i patrzeć na tą niewinną śnupkę, pomrukującą od
czasu do czasu, z pojawiającym się niekiedy łobuzerskim
uśmieszkiem. Oglądać te małe rączki z drobniutkimi paluszkami,
które za chwilę zaczną ściągać wszystko ze stołu. Te chwile są
dla mnie bezcenne. A ponieważ takowa właśnie nastała, niechybnie
lecę oddawać się jej bez reszty. Dobranoc
Dziecko to faktycznie diametralna zmiana, ale za to jaka słodka i kochana :)
OdpowiedzUsuńBo to najsłodsze w maluszkach, niedługo dorosną i zostaną wspomnienia. A dopuki dają patrzeć to trzeba się napatrzec na zapas :)
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego zaangażowania: "... od razu tą całą gonitwę polubiłem. I zmywanie i wyparzanie, sprzątanie i prasowanie...". Wystarczy jeden uśmiech dziecka i wszystkie te codzienne czynności są bardziej kolorowe. Dzieci dodają skrzydeł.
OdpowiedzUsuńwow! Tata na medal:) pozazdrościć Twej wybrancee:)
OdpowiedzUsuńjw- zazdroszczę mamusi takiego tatusia :)
OdpowiedzUsuńmało który ojciec tak bardzo angażuje się kiedy pojawia się dziecko
córa śliczna ♥